Dokumenty Kolekcjonerskie
Dokumenty Kolekcjonerskie
Blog Article
Dokumenty kolekcjonerskie to prawdziwe skarby, które często kryją się w najmniej spodziewanych miejscach. Szczególnie fascynujące są te pochodzące z małych miejscowości, gdzie historia pisała się swoim własnym, unikalnym rytmem.
Najbardziej wartościowe są patenty z przełomu XIX i XX wieku. W tamtych czasach dokumentacja techniczna była wykonywana ręcznie, a każdy rysunek stanowił małe dzieło sztuki. Szczególnie cenne są projekty związane z przemysłem naftowym - w końcu to Polacy byli pionierami w tej dziedzinie. Ignacy Łukasiewicz nie tylko wynalazł lampe naftową, ale też opracował wiele innowacyjnych metod destylacji ropy.
Dokumenty Kolekcjonerskie
Szczególnie interesujące są dokumenty dotyczące spraw majątkowych. Pokazują one, jak funkcjonowała ówczesna gospodarka. Na przykład, w jednym z dokumentów z roku 1756 znalazłem szczegółowy opis transakcji sprzedaży koni. Właściciel dworu w Małopolsce sprzedał pare rasowych wierzchowców za 100 dukatów w złocie. To był majątek!
Pochodzenie dokumentu ma ogromne znaczenie dla jego wartości. Jeśli możemy udowodnić, że należał on do znanej osobistości historycznej jego wartość wzrasta kilkakrotnie. Dlatego warto dokładnie sprawdzić podpisy, pieczęcie i inne oznaczenia które mogą pomuc w identyfikacji poprzednich właścicieli.
Bardzo istotna jest też zgodność historyczna. Daty, nazwiska, nazwy instytucji - wszystko musi pasować do epoki. Trzeba sprawdzić czy używany papier, czcionki i style pieczęci są zgodne z okresem powstania dokumentu. Sam kiedyś wpadłem na podróbke, gdzie pieczęć była z późniejszego okresu niż data na dokumencie!
Warto też zwrócić uwage na kontekst historyczny. Dokumenty związane z przełomowymi wydarzeniami lub wystawione w szczególnych okolicznościach będą cenniejsze. Na przykład, dokument podpisany w dniu wybuchu II wojny światowej bedzie warty więcej niż podobny dokument z innego dnia tego samego roku.
Niektóre teatry prowadzą własne archiwa i czasem organizują wyprzedaże dubletów. To świetna okazja żeby wzbogacić swoją kolekcje. Sam kiedyś kupiłem na takiej wyprzedaży w Teatrze Narodowym całą teczkę dokumentów z lat 70-tych.